Sesja ślubna Marty i Marka

Plener &

To był dzień! Niezwykle męczące upalne popołudnie i my, obładowani mnóstwem rekwizytów do naszej wielowątkowej sesji. Ta rozpoczęła się na Starówce, na jednej z najsłynniejszych uliczek prowadzącej na taras widokowy dla zakochanych (nie byliśmy tu jedyni), po czym przeniosła do Parku Skaryszewskiego i klubu La Playa (gdzie też nie byliśmy jedyni). Spędziliśmy razem kilka godzin, brawa dla Marka za to, że dzielnie odnalazł się w roli modela:)