Praga północ to taki trochę dziwny twór, w umysłach mieszkańców stolicy zajmujący pozycję dwojaką. Bo i czasem budzi strach (chyba każdy kto przyjeżdżał na studia do Warszawy, słyszał, że na Pragę lepiej się nie zapuszczać), i przyciąga różnej maści wielkomiejskie towarzystwo – dzielnica kulturalnie ożyła, więc i kulturę krzewi się w licznych kawiarniach i klubach. I chwała za to. Sesję narzeczeńską z Asią i Marcinem odbyliśmy na Pradze, ponieważ Asia stąd właśnie pochodzi. Był to bardzo przyjemny wstęp do naszych kolejnych spotkań. Dzięki!