Że lubią dobrze zjeść to mało powiedziane 🙂 Od kulinarnych podróży, przez kursy gotowania, kulinarnego bloga, po kulinarne studia podyplomowe. A skutki rozpływają się w ustach, czasem są wykwintne, czasem proste, ale wspaniałe w swej prostocie, zachomikowane w słoikach, pachnące czterema porami roku i przyciągające kolorami. Sesja, rzecz jasna, nie odbyła się w parku 🙂 Smacznego 🙂